sobota, 24 listopada 2012

Onirycznie i trochę strasznie


W niewiele ponad 6 minut można opowiedzieć historię przekleństwa, jakie spadło na pewne senne miasteczko, a także zagłębić się w psychikę mordercy. Nie wierzycie? To zobaczcie animację Bartka Kulasa pt. "Millhaven". To adaptacja piosenki Nicka Cave'a z albumu "Murder Ballads" w niesamowitym wykonaniu Katarzyny Groniec.

źródło: www.polishshorts.pl

Kolorystyka i forma animacji sprawiają, że miasteczko Millhaven wydaje się senne, ale jednocześnie jest w nim coś niepokojącego. Wrażenie przypomina trochę złowrogą ciszę. Tylko, że tu nie ma ciszy w tle. Jest muzyka, nawet bardziej niepokojąca niż obraz. I jest Lotta, urocze dziewczę z blond włosami, które opowiada nam historię klątwy, która spadła na miasteczko. Szybko okazuje się, że tym przekleństwem jest sama Lotta. W jej historii daje o sobie znać cały geniusz Katarzyny Groniec, w której głosie słyszymy rodzące się szaleństwo, z nutką żalu po nieudanym morderstwie. Dlaczego to grzeczne, skromne i pobożne dziewczę zabija? Angielska wersja piosenki nie daje nam odpowiedzi na to pytanie. W refrenie przewija się zdanie "Even God's children all have to die", w polskim tekście przetłumaczone jako "Nie znasz dnia ani godziny - tylko Bóg je zna!"; ale tłumacz idzie o krok dalej i zmienia ostatni wers piosenki: "Nie znasz dnia ani godziny - znam je tylko ja!". Zmiana drobna, ale znacząca. Autor polskiego tekstu, Roman Kołakowski, zagłębia się w psychikę Lotty, podpowiada motywy. Czy Lotta uważała się za boga, czy tylko za posłańca, wypełniającego jego wolę? To już sami oceńcie, bo naprawdę warto zobaczyć tę krótką animację.


3 komentarze:

  1. Zwiastun animacji robi duże wrażenie

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubie takie klimaty, chętnie bym obejrzała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film można znaleźć w sieci, ale nie powiem gdzie, bo byłoby to naruszenie praw autorskich. :)

      Usuń